z waszych wypowiedzi bije optymizm, ale martwi to że skłonni jesteście do takich środków rozwiązywania problemu. spoko, koleś miał dostać bo jest burakiem i głupkiem, ale to nie o to chodzi, aby zniżać się do jego poziomu. generalnie to dobrze, że ludziom jego pokroju się zwraca uwagę i tępi się ich występkii ich postępowanie, ale nasze działania nie mogą być usprawiedliwiane przez działanie w imię słusznej sprawy. bo to trochę zaczyna przypominać wyprawy krzyżowe...
ps
cieszy mnie to że są ludzie, którym przeszkadzają "ludzie słuchający walkmana na wykładach"
|