Jak zrzucałem jedną płytkę w EAC na Toshibie to widziałem, że jest dokonywana korekcja (czerwone kwadraciki). Ta sama płyta w LG nie miała żadnych czerwonych pól. Więc widać, że DVD koryguje dane, ale czy to dobrze, czy źle, to jeszcze nie wiem. A ten offset wydaje mi się ważny, bo ostatnio zrzucałem płytę i mam wrażenie, że sam początek jest lekko ściety (minimalnie), no ale może było tak w oryginale, nie zwróciłem na to uwagi. Jeszcze pokombinuję, a jak mi się uda wykonać wierną kopię, to dam znać jak to poustawiałem (trochę mało czasu mam ostatnio - więc proszę zainteresowanych o cierpliwość).
Nie bardzo rozumiem, miałbym usłyszeć różnicę między bitami odczytanymi przez Toshibę a tymi samymi odczytanymi przez LG? No chyba że chodzi o błędy odczytu i stąd wynikające usterki w dźwięku. Ale ja na ogół mam dobre płyty (oryginały/kopie).
Dobrej nocy.
|