[legion]

Napisany przez Kunte

Powiem, że to się zaczęło od kiedy wymienili mi livebox'a, bo poprzedni się "zepsuł" . Jak zainstalowałem tego nowego to mam takie jazdy: komp sie uruchamia, widzi liveboxa, net jest, a po jakimś czasie urywa się połączenie z liveboxem, po czym po jakimś czasie powraca. Próbowałem juz od nowa zainstalować, zmienić port USB, wyłączyłem oszczędzanie energi i dalej to samo. Podejrzewam, że to może być wina adaptera, dlatego chce sprówać z WIFI. W ostateczności zapytam się kogoś z tp$a czy mogę wymienić liveboxa na zwykły modem ADSL. Może ma/masz może jakieś pomysły?? Może przeoczyłem i coś mam źle ustawione!!
Nie mam już siły na walke z tym badziewiem!!
Najchętniej to bym ten modem

kolego po co otwierales dwa prawie takie same tematy napisalem ci w tamtym temacie ze box najlepeij chodzi na lanie