Podgląd pojedynczego posta
Stary 03.09.2007, 14:34   #15
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez Matefusz Podgląd Wiadomości
Mój ojciec teraz na czas remontu kuchni kupił jakiś najtańszy czajnik bezprzewodowy. Też strasznie śmierdzi woda plastikiem. Próbowałem to czyścić, tzn gotować w nim wodę z solą, sodką i kwaskiem cytrynowym. Ciut pomogło ale nadal czuć ten smród plastiku i rzeczywiście herbata strasznie smakuje :/


No to ja mam inny problem. Mianowicie zakupiłem na allegro w dniu 30 lipca 2007 nagrywarki. Towar otrzymałem 2 sierpnia 2007. Okazało się, że nagrywarka jest niesprawna (nie nagrywała ani nie odczytywała płyt) czyli była niezgoda z opisem aukcji. Tego samego dnia napisałem maila i opisałem problem. Niebawem otrzymałem odpowiedź aby odesłać nagrywarkę. Facet napisał w mailu również, że "Reklamację realizujemy niezwłocznie, z reguły do 2 dni roboczych". Towar odesłałem 3 sierpnia 2007. Po tygodniu (czyli dnia 10 sierpnia 2007 roku) napisałem maila, że nie otrzymałem jeszcze sprzętu. Dnia 12 sierpnia 2007 otrzymałem e-mail od sprzedającego: "Nagrywarkę trzymał serwis, doszła w piątek, jutro (poniedziałek) wysyłka". Później wyjechałem na kilka dni do Wrocławia do rodziny. Wróciłem 20 sierpnia i myślałem, że nagrywarka będzie już na mnie czekać w domu. A tu lol!. Tego samego dnia napisałem maila, że wystawia negatywa itp. A chłop mi bezczelnie odpisał:

"Pana nagrywarka była w serwisie !!!

Pisząc, iż wysłaliśmy w poniedziałek pomyliłem Pana z kim innym, Pana nagrywarkę trzymał serwis NIE MY !!!

Bardzo proszę o unieważnienie komentarza, nagrywarka czeka na wysyłkę"

Co mi radzicie? Zgłaszałem to na allegro ale co allegro może? Najwyżej wydać mi dane sprzedającego na wniosek policji. Niby wysłali do tego użytkownika jakieś tam ostrzeżenie. Nie wiem czy się opłaca iść na policję? Czy mogę się narazić na jakieś koszty jakbym chciał to rozwiązać (odzyskać kasę lub dostać sprawną nagrywarkę?). Bo jeżeli koszty tego wszystkiego przerosną cenę nagrywarki to ja dziękuje...
Nie wiem, po co tu policja od razu..

Albo decydujesz się przyjąć nagrywarkę i nie ma problemu, albo rezygnujesz z jej zakupu i odstępujesz od umowy. Musiałbyś dokładnie sprawdzić przepisy, ale po niedokonaniu w przewidzianym czasie naprawy gwarancyjnej (tj. z niezgodności towaru z umową), chyba masz prawo tak postąpić. A jeśli tak, to poinformuj o tym sprzedającego i zobacz, jaka będzie jego odpowiedź.
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post