No wiesz, co chyba nie ma nic prostszego

wsadzasz płytę do napędu tworzysz obraz wyciągasz oryginał , oddajesz go koledze, sąsiadowi ***8230;. ( co za jeleń kupił oryginał i jest w plecy) wsadzasz czysta płytę i nagrywasz.

I jesteś do przodu z tysiąc złotych

. Dziwi mnie tylko jedno że ludzie kupują samochody za 40-60-80 tyś złotych a na mapę już ich nie stać.