Ale ja chcę nagrywarkę dla zwykłego, szarego usera.

Jedną.
Taką, co by była cicha, ładnie czytała porysowane nośniki oraz nagrywała w stopniu zadowalającym.
Bo jeśli ten nowy Samsung ma tak nagrywać płyty, że za pół roku nie będę ich mógł nigdzie odczytać, to dziękuję.
O poprzedniku było sporo dobrych opinii (tylko że wszędzie gdzie pytam, jest już niedostępny), więc model z numerkiem wyżej teoretycznie powinien mieć porównywalne osiągi.
A Wy mnie tu straszycie.