Witam, mam taki problem: przy nagrywaniu plyt dvd/cd wszystko dziala tragicznie wolno, tzn. chce odpalic Worda - czekam 30 sekund, naciskam ctrl-alt-del - menedzer zadan pojawiawia sie po 5 sekundach, nawet przechodzenie miedzy folderami w explorerze sie slimaczy. A komp nie jest taki slaby - c2d 4300, 1GB ramu, hdd i nagrywarka podpiete pod serial ata.
I niezaleznie czym wypalam, w Nero czy Alcoholem dzieje sie to samo. Jeszcze jak ustawie jakas niska predkosc (przy dvd X4, przy CD X8) to jako tako da sie cos jeszcze robic, no ale i tak jest za wolno. System to win xp sp2. Nagrywarka to ASUS 1814BLT, ale mam jeszcze podpieta pod IDE BENQ 1650 (dma wlaczone) i jak na niej nagrywam to jest tak samo. Jak patrze przy nagrywaniu na procesy to procek niczym nie jest zajety (tylko np nero albo alcohol zajmuje ok 2-3%).
Taki Word to sie odpali po pol minucie ale np Corel to musze poczekac az sie plyta wypali cala...
Moze macie jakies pomysly co z tym zrobic?