Panowie mam taki problem. Jakis tydzien temu zainstalowalem cfosa 4. Ku polepszeniu wydajnosci netu... Chodzilo kilka dni i pewnego dnia net przestal chodzic. DSL 2Mbit z TPSy. A wiec podlaczylem drugi kabel 4Mbit z Neti i ten chodzil ale kulawo :/ Probowalem dojsc czemu net z TPSy nie chodzi ale nie dalem rady. Odinstalowalem cfosa i dalej nic.. Niby kabel podlaczony ale nic nie chodzi. Jak probowalem pingowac moj modem DSL to bardzo dziwn ujemne pingi wyskakiwaly. Co zalaczam na obrazku. A wiec pozostalo mi zainstalowanie windowsa od nowa bo juz rece mi opadaly. Zainstalowalem od nowa win i sprawdzilem pingi i ok 1ms. Wiec wpelni happy zaczalem isntalowac swoje softy. Tzn zdazylem firefoxa,winrara i cos tam jeszcze.. i sprawdzilem znow pingi i znow porazka znow jakeis dziwne z kosmus. Niby teraz internet smiga jak burza na tym moim DSL z TPSy, chodz wczoraj kika stron mi sie nie otwralo no ale to moze mieli jakies awarie czy cus nie wiem... ale czemu takie dziwne pingi sa ktos moze mi powiedziec ?
Komp skanowany Spy Botem 1.5 i KAV 6....
Nie wiem czy instalowac od nowa windowsa i pokolei po kazdej czynnosci tzn zainstalowaniu czegos sprawdzac te pingi kiedy zaczynaja sie dupcyc...
