@MQs Po pierwsze skoro sa to trzej mezczyzni to praktycznie ich egzystencja staje sie bezsensowna - i tak nie przedluza gatunku a skoro jest to bezludna wyspa to pewnie nikt ich nie znajdzie wiec i tak zgina samotni. To tylko kwestia podoboczna, do sedna.
Skoro kazdy z nich ma rozne umiejetnosci to kazdy z nich sie uzupelnia po czesci wiec powinni dzielic sie nie tyle rowno co wedlug potrzeb kazdego z nich, majac na wzgledzie mozliwosci. Jako, ze kazdy z nich osobno zginie szybciej niz wszyscy 3ej razem wspolpraca jest konieczna.
Co do decyzji: jest problem to sa zawsze dwa wyjscia, albo x albo y.
Tyle, ze kazdy x lub y mozna inaczej zrealizowac. Co do skutecznosci podejmowania decyzji to podam za przyklad Porto Allegre gdzie mieszkancy decyduja niemalze o kazdym aspekcie ich zycia i to miasto ma sie bardzo dobrze i dobrze sie rozwija. Jedynie odpowiedzialnosc prowadzi do postepu.
@ed tu nie chodzi o zabieranie, zabierane jest teraz pracownikom ich produkt, a zysk nie jest dzielony miedzy pracownikow ktorzy de facto go wypracowali a zgarnia go kapitalista czy tak zwany wlasciciel.
Jest udowodnione, ze jezeli czlowiek ma zaspokojone wszystkie potrzeby materialne rozwija sie lepiej niz ten, ktory ich nie ma zaspokojonych.
Wydajnosc pracy wzrosnie bo od wszystkich i kazdego z osobna zalezec bedzie przetrwanie jego samego i pozostalych.
|