Kilka razy mialem rozne modele LiteONa w domu na pare dni do malych zadan i spokojnie moge Ci powiedziec ze ten wynalazek, tzn. odpowiednik BurnProofa dziala rownie dobrze jak pierwowzor. Mysle ze tu akurat mozna powiedziec albo czarne albo biale. Dziala lub tez nie, w wypadku Litkow wszystko jest ok. Dawniej byly problemy z programami ktore obslugiwaly BP, natomiast innych klonow nie bardzo; ale byla to naszczescie kwestia obslugi a raczej jej braku dla nowych klonow BP. Teraz juz nie ma zadnych problemow. Wracajac do DVD to zdecydowanie polecam jak juz pisalem TOSHIBE, natomiast jezeli chcesz przyoszczedzic kasy, to LiteOn bedzie dla Ciebie OK. I tak jak mowisz, wcale nie musi to byc 52x, ja ostatnio mialem 48/12/48 ( W ), a moj kolega uzywa od pol roku 40/12/48 ( W ) i tez go sobie chwali. LiteONa uzywalem 2 miesiace i w pewnych sytuacjach jest niezastapiony.
__________________
Pomóż mi - pomogę Tobie....
|