Cytat:
Napisany przez thomascamel
żyję....
Tak (bez dna, zaslepki, bezposrednio jak na zdjeciu) wygladaja lampki w bursie gdzie mieszkam, bedace standardowym wyposazeniem. Za to chyba mozna do sadu podac... przez pol godziny nie wiedzialem co sie dzieje... jak mnie trzepło.... a chcialem tylko ja przestawic...
Dziwne ze bezpiecznik nadal siedzi a nie wywaliło go... (ani tego z lampki ani w skrzynce)
|
hmmm.. w Ameryce kilka milionów odszkodowania byś pewnie dostał. Ale i u nas mógłbyś próbować (teraz już po ptakach - wezwanie pogotowia, policji, obdukcja lekarska itp.), bo jakiejś szkody jednak doznałeś. W Stanach wystarczyłyby szkody moralne (szok, prawdopodobny strach przed urządzeniami elektrycznymi do końca życia itp.

), u nas niestety musi być konkretna szkoda (typu - walnęło cię, oślepiony spadłeś ze schodów i połamałeś się całkowicie - jeszcze możesz za zaaranżować