czasem sie oplaca, ja swojego vobisie kupilem ale dopiero po skontrolowaniu cen tego lapka w necie i innych sklepach. Poza tym jak ktos chce notebooka za 1800 to cieszy sie z promocji MM

oczywiscie mowimy o nowym kompie z nowa gwara a nie "lepszym" secondhand z allegro.
poza tym oni sprytne 'mini recki' pisza mianowicie wielkosc dysku w GB (ale o rpm juz zapomna) i ilosc Ghz, WiFI tlustym drukiem, jeszcze wiekszymi literami, ze matryca glare (glare to shit ale taka moda...) ale np ze toto ma grafike sis 64mb to juz zniknelo... albo ze trzyma na baterii 1h tego tez nie napisza

generalnie masz racje