Cytat:
Napisany przez Piterniel
Kiedys szedlem sobie z dziewczyną koło supermarketu "Delikatesy" i stała tam taka dziewczyna bardzo ładna przy takim małym stoisku z napisem na górze "CZEKOLADA" - strasznie chciałem podejść i pewnie kupiłbym, ale dziewczyna mnie odciągneła  Wcale nie miałem w planie kupowania czekolady ;>
Można też zauważyć coś takiego - produkty droższe i najmniej opłacalne są na wysokości wzroku człowieka (~1,50-1,60m) nad ziemią. Produkty tanie i opłacalne (typu TIP albo te od TESCO) sa na samym dole ;-)
|
Taka prawidłowość rzeczywiście istnieje, chociaż uzasadnienie jest nieco inne. Otóż to miejsce na półce w supermarkecie jest po prostu najdroższe i sporo trzeba za nie zapłacić, w związku z czym jakoś te pieniądze trzeba później odzyskać.
To mniej więcej tak, jak kupowanie leków reklamowanych w telewizji. Proponuję będąc w aptece zrobić eksperyment i poprosić nie lek "x", ale "coś takiego jak lek x". Zwykle jest przynajmniej 1-2 odpowiedniki, oczywiście sporo tańsze (przynajmniej o połowę). Reklama kosztuje..
Cytat:
Istnieje też coś takiego jak psychologia pudełka. Słyszałem kiedyś od ludzi, że przy produkcji opakowania nie pracuje tylko grafik tylko PSYCHOLOG ;-)
Przykładowo jak są soki Caprio, w sumie to napoje (50% soku mają). Ale jest narysowana szklanka z pomarańczowym sokiem w tle taka jaskrawa gwiazda i 100%, a małym druczkiem 'dziennego zapotrzebowania na witamine C' ;D. Idziesz sobie gąszczem stoisk, patrzysz 100%owy sok, wiec biore i lecisz dalej
|
To zwróć jeszcze uwagę na to, że w przypadku soków praktycznie nie ma takiego, który nie miałby czegoś gratis, ekstra itp.