ja tam nie wiem, ale w książce było tak, że Frodo darł sie w niebogłosy i przylazł pocieszny gość co sie zwie Tom Bombadil, chłop jest kumplem drzew i wogole, wiec pogadał z drzewem żeby puściła
ale myśle, że napewno nie powinieneś rozwalać drzewa, bo to sie nie spodoba ani Bombadilowi ani drzewu