1. W restauracji facet zamawia p***261;czki.
- Za te p***261;czki ca***322;uj***281; pani***261; w r***261;czki, m***243;wi do kelnerki.
Nast***281;pnie zamawia ciasteczka.
- Za te ciasteczka ca***322;uj***281; pani***261; w usteczka, m***243;wi do kelnerki.
Na to odzywa si***281; facet z s***261;siedniego stolika:
- Panie, zam***243;w pan wreszcie zup***281;.
2. ***346;wie***380;o upieczony ojciec fotografuje swoje dziecko ze wszystkich stron, mrucz***261;c z zadowoleniem:
- ***347;wietny, super, no... doskona***322;y.
Na to wchodzi po***322;o***380;na i m***243;wi:
- Oooo...gratuluj***281;, to pana pierwsze dziecko?
- Nie... trzecie, ale pierwszy aparat cyfrowy, odpowiada go***347;***263;.
Ostatnio zmieniany przez romanesco : 03.01.2008 o godz. 07:58
|