Podgląd pojedynczego posta
Stary 06.01.2008, 01:57   #2063
polakT
inżynier systemowy
 
Avatar użytkownika polakT
 
Data rejestracji: 07.07.2004
Lokalizacja: Białystok
Posty: 2,209
polakT jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>polakT jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>polakT jest klejnotem wśród średnio znających się "w temacie" <250 - 349 pkt>
Cytat:
Na podstawie J 8:2-16

"W***243;wczas uczeni w pi***347;mie i agenci BSA przyprowadzili do niego kobiet***281;, kt***243;r***261; pochwycono na kopiowaniu CD-k***243;w, a postawiwszy j***261; po***347;rodku, powiedzieli do Niego:
Nauczycielu, t***281; kobiet***281; dopiero pochwycono na kopiowaniu CD-k***243;w. W prawie Ustawa o Prawach Autorskich nakazuje nam takie kamieniowa***263;. A Ty co m***243;wisz?. M***243;wili to wystawiaj***261;c go na pr***243;b***281;, aby mieli o co go oskar***380;y***263;.

Lecz on nachyliwszy si***281; nad laptopem kodowa***322; w assemblerze. A kiedy w dalszym ci***261;gu go pytali, podni***243;s***322; si***281; i rzek***322; do nich: Kto z was nie mia***322; nigdy pirackiej kopii, niech pierwszy rzuci na ni***261; kamie***324;. I powt***243;rnie nachyliwszy si***281; kodowa***322; w assemblerze. Kiedy to us***322;yszeli, wszyscy jeden po drugim zacz***281;li odchodzi***263;, poczynaj***261;c od starszych, a***380; do ostatnich. Pozosta***322; tylko on i kobieta, stoj***261;ca na ***347;rodku.

W***243;wczas, zachowawszy kod na dysku rzek***322; do niej "Kobieto, gdzie***380; oni s***261;? Nikt ci***281; nie pot***281;pi***322;?" A ona odrzek***322;a "Nikt, Panie!". Rzek***322; do niej: i ja ciebie nie pot***281;piam. Id***378;, a od tej chwili nie bierz ju***380; do r***281;ki CD-ka chronionego prawem autorskim.

A oto zn***243;w przem***243;wi***322; do nich tymi s***322;owami: Ja jestem open source, kto idzie za mn***261;, nie b***281;dzie p***322;aci***322; bandytom za licencje. Rzekli do niego prawnicy: Ty sam sobie wydajesz licencj***281;. Licencja twoja nie jest prawdziwa! W odpowiedzi rzek***322; do nich: Nawet je***347;li ja sam sobie wydaj***281; licencj***281;, licencja moja jest prawdziwa, bo wiem sk***261;d powsta***322; m***243;j kod ***378;r***243;d***322;owy open source i jak b***281;dzie dzia***322;a***322;. Wy za***347; nie wiecie ani co jest w execach, ani co one robi***261;. Wy dajecie s***261;d wed***322;ug zasad bandyckich, ja nie broni***281; licencji nikomu. A nawet, je***347;li zabroni***281;, to moja licencja jest prawdziwa, bo nie jest to m***243;j exec, ale wszystkich, kt***243;rzy si***281; do niego przyczynili."
************************************************** ************************

W ZOO przed klatk***261; z ma***322;pami synek pyta mam***281;:
- Mamusiu, dlaczego w tej klatce zamkn***281;li informatyk***243;w?
- Jak to informatyk***243;w? - pyta mama
- No tak! Jak nasz tatu***347; - nieogolone, brudne i maja odparzenia na ty***322;ku...

=-=-=-=-=-=-=-=

Facet mial problemy z erekcja wiec udal sie do lekarza. Ten po
zrobieniu
wszystkich testow powiedzial:
-Niech pan poczeka, az zona usnie. Wtedy niech pan wlozy jej reke
miedzy nogi i wezmie troche "soku milosci" na palec i posmaruje czlonka.
Potem niech pan posmaruje pod nosem. To pobudzi panski mozg i wtedy nie bedzie problemow.
Postanowil sprobowac. Poczekal, zona spi, siegnal reka, posmarowal
czlonka, potem potarl pod nosem. Po chwili poczul lekkie drgniecie wiec
powtorzyl czynnosci jeszcze kilka razy i udalo sie. Mial pelna erekcje o jakiej do niedawna tylko marzyl. Budzi zone:
-Kochanie, patrz!!
-O jezuuu, budzisz mnie tylko po to, zeby mi pokazac, ze krew ci leci z
nosa
=--=-=-=-=

Rozmawiaj***261; dwa karpie:
- Wierzysz w ***380;ycie po Bo***380;ym Narodzeniu?
=-=-=-=-=-

Mia***322; facet star***261; papug***281;. Tak bardzo star***261;, ***380;e jej si***281; dzi***243;b zakrzywi***322; i nie mog***322;a je***347;***263;. "Niechybnie zdechnie" - pomy***347;la***322; facet i poszed***322; do weterynarza po rad***281; do weterynarza.
- Spi***322;uj jej pan pilnikiem dzi***243;b - poradzi***322; mu lekarz.
Facet wr***243;ci***322; do domu, ale nast***281;pnego dnia zn***243;w odwiedza lekarza.
- I jak, pomog***322;o?
- Nie bardzo, zdech***322; m***243;j Paputek.
- Zdech***322; przy pi***322;owaniu dziobka?
- Nie, chyba ju***380; w imadle.
=-=-=-=-

Kwa***347;niewski dzwoni do Kulczyka:
- Jasiu, czy to prawda, ***380;e ty masz jakie***347; kwity na mnie?
- Och, zaraz kwity! Raptem jeden
ma***322;y kwitek z pralni.
- Jakiej pralni?
- Pami***281;tasz ostatni***261; imprez***281;? Zapili***347;my, kto***347; straci***322; kontrol***281; i wyla***322; ci wino na nowiu***347;ki garnitur. Wiesz,
zrobi***322;a si***281; brzydka plama i trzeba by***322;o to usun***261;***263;.
- Uff, ul***380;y***322;o mi ***324; no to nie mam si***281; czym przejmowa***263;!
- Te***380; tak uwa***380;am ***324; od razu m***243;wi***322;em A***322;ganowowi, ***380;e nie b***281;dziesz si***281;
gniewa***322;...
=-=-=-=-

Przy ***347;niadaniu ma***322;y zaj***261;czek m***243;wi do mamy:
- Podobno dzieci ludziom przynosi bocian. A kto mnie przyni***243;s***322; mamusiu?
- Ciebie wyci***261;gn***261;***322; magik z cylindra

-=-=-=-=-=-=-=-=

Informatyk przychodzi do kolegi-informatyka i widzi, ***380;e ten trzyma wszystkie palce na klawiaturze, a nog***261; stara si***281; wyszarpa***263; z gniazdka sznur zasilania sieciowego.
Pyta wi***281;c, co to ma znaczy***263; . Kolega odpowiada: Znalaz***322;em w
internecie jaki***347; program, a kiedy go uruchomi***322;em, ukaza***322; si***281; komunikat:
"Naci***347;nij jednocze***347;nie 10 dowolnych klawiszy, a zobaczysz fajny film
pornograficzny".
Zrobi***322;em tak, a wtedy ukaza***322; si***281; komunikat: "A teraz pu***347;***263;
chocia***380; jeden klawisz, a sformatuj***281; ci dyski".
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

Okolice Lublina. Zapad***322;a wiocha. ***321;awka przed spo***380;ywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ci***261;gn***261; z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytaj***261; zdziwieni.
- Nie mog***281;. Hipnoza i kodowanie... - wyja***347;nia abstynent.
Nast***281;pnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestnik***243;w libacji przychodzi do abstynenta:
- S***322;uchaj! Chcia***322;bym si***281; tak***380;e zahipnotyzowa***263; i zakodowa***263;... Ju***380; nie mog***281; tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podzi***281;kowa***322; i uda***322; si***281; do kowala:
- Chcia***322;bym przesta***263; pi***263;... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... prosz***281;...
- Zdejmuj spodnie i wypnij si***281; - odpowiada kowal.
Facio zdziwi***322; si***281;, ale zdejmuje spodnie i wypina si***281; w stron***281; kowala. Ten przyci***261;ga ch***322;opa do siebie i w ***380;elaznym u***347;cisku dyma go przez p***243;***322; godziny.
Wreszcie ko***324;czy, podci***261;ga spodnie i m***243;wi:
- Wypijesz - ca***322;ej wsi opowiem... .
=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-

Rok 2008. do ***380;o***322;nierza pilnuj***261;cego wej***347;cia do kancelarii premiera podchodzi staruszek i prosi:
- Panie oficerze, ja tak bardzo chcia***322;bym si***281; widzie***263; z premierem Kaczy***324;skim...
- prosz***281; pana - t***322;umaczy wojak. - Jaros***322;aw Kaczy***324;ski nie jest ju***380; premierem.
- No tak. dzi***281;kuje - m***243;wi staruszek i odchodzi. nast***281;pnego dnia sytuacja sie powtarza
- Panie oficerze, ja tak bardzo chcia***322;bym sie widzie***263; z premierem Kaczy***324;skim...
- prosz***281; pana. pyta***322; pan ju***380; wczoraj. a ja panu odpowiedzia***322;em ze pan Kaczy***324;ski nie jest ju***380; premierem...
Staruszek zn***243;w dzi***281;kuje i odchodzi. i tak przez kilka dni. W ko***324;cu po kolejnym pytaniu ***380;o***322;nierz nie wytrzymuje:
- Przychodzi pan tu od tygodnia i za ka***380;dym razem t***322;umacze panu ze pan Jaros***322;aw Kaczy***324;ski nie jest ju***380; premierem.
- Wiem panie oficerze - u***347;miecha sie staruszek - ale ja tego po prostu uwielbiam s***322;ucha***263;.
***379;o***322;nierz salutuje, u***347;miecha si***281; i m***243;wi:
- Zatem do zobaczenia jutro!
=-=-=-=-=-
polakT jest offline   Odpowiedz cytując ten post