Ryzyko zawsze istnieje...kolega kiedyś aktualizował bios płyty głównej...i jak już było 90%...siostra włączyła odkurzacz i...

zonk!!!.Płyta do wymianay...całe szczeście, że i tak była stara...i nie jara...!!!ehhhh...ale co pech to pech...
Ja osobiście wiele razy aktualizowałem biosy jak nie płyt głównych to kart graficznych i wszelkiego rodzaju napędów optycznych.Na szczęscie wszelkie te operacje kończyły się pozytywnie...

.Zawsze polecam biosy z orginalnych stron producentów...
----------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam i jak najmniej stresów...przy aktualizacji.!!!