Podgląd pojedynczego posta
Stary 07.02.2008, 19:18   #2144
czary2mary
Zamaskowany
 
Avatar użytkownika czary2mary
 
Data rejestracji: 12.10.2005
Posty: 22,531
czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>czary2mary ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Leci dwoch pedalow w samolocie. Jeden do drugiego:
- Sluchaj, może masz ochote na male psztykanko...
- No co ty?! Tutaj? Tu poza nami jest duzo ludzi...
- No ale przeciez to dlugi lot. Wszyscy spia. Nikt nie zauwazy.
- To nie zmienia faktu, ze w samolocie jest okolo 50 osob. A jak jest ktos kto nie spi?
- No dobra, to sprawdzimy to. Wstane i zapytam czy ktos ma moze dlugopis, jak nikt sie nie odezwie to sie zabawimy, ok?
Drugi pedal sie zgodzil, wiec pierwszy zapytal dosyc donosnym tonem: "Czy ktos z Panstwa ma moze dlugopis...?". Nikt w samolocie sie nie odezwal.
Ucieszone pedaly zabraly sie do zabawy.
Po 30min do przedzialu samolotu weszla stewardessa i zauwazyla jednego z pasazerow w pierwszym rzedzie pochylonego nad kaluza wymiocin. Zdenerwowana spytala:
- Co pan zrobil?
- Nie widzi pani? Zrzygalem sie...
- No ale to nie mogl pan poprosic o torebke czy cos w tym stylu?
- Poprosic o torebke...!? Jak tam ktos z tylu poprosil o dlugopis to go za to w dupe pojechali....



W Polsce ciągle były powodzie, więc szef brygady antyterrorystycznej wysłał trzech żołnierzy, aby poszli do Boga i zapytali go czemu ciągle tak jest.
A więc poszli i po drodze spotkali świętego Piotra i go zapytali
-Gdzie jest Bóg?
A Piotr odpowiedział:
-Idźcie prosto potem w lewo, prosto będzie wielka brama, a za bramą Bóg.
No to poszli. Zapukali trzy razy. Bóg otworzył bramę i pyta:
-Czego?!
A Polacy na to:
-Czemu u nas są ciągle powodzie?
-A jaki kraj?
-Polska.
Bóg wziął wielką księgę i czyta:
-Polska zasrany kraj -myć trzy razy dziennie.
czary2mary jest offline   Odpowiedz cytując ten post