Sprawa wygląda tak. Kupiona nowa płytka DVDRW obojętnie jakiej firmy. Nagram coś parę razy. Sformatuję raz szybko, raz pełen format. Po parunastu takich razach mój Nec przestaje widzieć przez siebie nagraną płytkę. Po prostu nie rozpoznaje płyty. Tak jakby nie było płyty w napędzie. Wrzucam do dosyć wiekowego już DVD ROMU i on odczytuje tę płytkę bez problemu, a Nec jakby miał problem z jej rozpoznaniem. Dioda się pali przez długi czas i nie chce jej "ugryźć". Teraz mam tak z płytą Verbatim DVD-RW. Wszystkie innego rodzaju płyty bez problemu nagrywa i odczytuje, bez zająknięcia. Z DVDRW od początku w zasadzie były problemy. Czy to może być wina że często robię multisesje na DVDRW? Przed chwilą włożyłem czystą Esperanze DVDRW i rozpoznaje bez problemu a parę razy już była nagrywana. A tej Verbatim po prostu nie chce rozpoznać. DVDROM bez problemu rozpoznaje i widać to co tam nagrałem. Wszystko robię Nero Burning ROM od zawsze. Oczywiście nagranie zakończone bez błędów. O co w tym chodzi?