Cytat:
-Sid-The-Rat=> napisa***322;(a)
jedynym przypadkiem kiedy bylo mi to potrzebne byla sytyacja w ktorej mialem EXTREMALNIE zapchany HDD - a plyte musialem przegrac - wiec w eacu zrzucalem 3 sciezki, nagrywalem w nero nie zamykajac i tak 4 razy...
ale to byl jedyny powod - a plytki cdr nawet z napedu nie wysunalem...
co do skladankowatosci i zapelniania miejsca - NIEOPLACALNE - zupelnei inaczej slucha sie plyty ktora ejst caloscia (nawet laik wyczuje ze kazda plyta ma swoj wlasny styl) a inaczej czegos co wiesz ze ma za chwile ZUPELNIE co innego - skladanki TAK, ale na imprezy...
|
******************************************
Witam ! Pozwólcie że wyraże swoją opinie i " włożę kij w mrowisko "
Zupełnie nie rozumiem Waszych wypowiedzi?
Dlaczego wszyscy uważacie, że nagrywanie płyt składanek, jest nieomal
przestępstwem.Co w tym złego, że ktoś chce zrobić sobie kompilacje
swoich ulubionych nagrań.Od czasu, gdy pojawiły się pierwsze stacjonarne nagrywarki, przez moje ręce przeszło (sic!)kilka tysięcy
płyt,z czego w całości skopiowałem może 200 reszta to właśnie składanki.Zgadzam się z -Sid-The-Rat=> że są płyty które stanowią
pewną całość i jako takie lepiej jest je słuchać w całości.Ale
zgodzisz się też ze mną,że są takie płyty, gdzie są fajne dwa ,trzy
tytuły i już. Reszta to dokładka.Niestety ,tych drugich jest znacznie
więcej.Wtedy ma sens (dla mnie )nagranie składanki z wybranych utworów
z różnych płyt .Pamiętacie zapewne czasy magnetofonów ? Czy wszyscy
z Was ,nagrywali całe płyty ? Napewno nie!!!!!!A co było ,jak któreś
nagranie Wam się nie podobało? Przewijaliście taśme albo przestawialiście ramie z igłą w gramofonie.A JA nagrywam sobie płyty
z nagrań które chcę mieć,bo w końcu to dla siebie nagrywam a nie dla
innych.No chyba że dochodzi do tego sprawa ambicji - MAM CAŁĄ PŁYTE.
Przy obecnej cenie nośników , rzeczywiście kwestia wybierania
nagrań jest "trochę" dyskusyjna ale o gustach - szaaaaaaaaaa!!!
Mam nadzieje że nikogo nie uraziłem , bowiem nie to było moją intencją.Po prostu troche się zdenerwowałem
A wracając do pytania Czy i jak (jakim programem) da się zapisywać wielosesyjne dyski Audio-CD? Ja używam starej wersji Easy CD Creatora
number 4 (jeszcze Adapteca)i uważam że do nagrywania pojedyńczych
tracków jest idealny , tak jak kiedyś zwykły magnetofon.Oczywiście
używam też Feurio ,EAC ,Easy CD - DA Extractor 5.6 wszystko zależy
do czego. I na koniec,nie rozumiem tego postu CYTUJE - tez nie mam pojecia po co ci robic wielosesykne plytki audio.
nierozumiem tego przeciez taka plytke bedziesz mogl odtwarzac tylko na compie bo normalny cd czyta plyte do ostatniej urwanej sciezki.tak wiec tych dogranych piosenek nie bedzie ci widzial
chester - bądź tak miły i wyjaśnij mi o co Ci chodzi?