Cytat:
Napisany przez Qbi@k
Zeby to bylo takie proste. Sprobuj nie dac na kolendzie to znajdziesz sie jeszcze na czarnej liscie, a wtedy bedzie ciekawie  Udzielanie sakramentow - nie dasz w lape to nic nie bedzie. Jak ojciec chcial odnowic nagrobek dziadka to kogo musial prosic o zgode? Komu musial posmarowac, zeby facet ze szlifierka mogl sie dostac na cmentarz i spokojnie robote wykonac?  Oczywiscie co laska.[...]
|
Jest proste. To zależy gdzie mieszkasz. Jeśli faktycznie jest jak piszesz, to jest nie w porządku. I wśród księży zdarzają się pazerni ludzie. Tak nie powinno być. U mnie nie musisz nic dać przy okazji kolędy, i włos ci z głowy nie spadnie. Przy sakramentach - w łapę nie musisz dać, jest cennik i ksiądz się do niego stosuje. Przecież wszystko kosztuje: oświetlenie kościoła, kwiaty do ołtarza, organista... skąd kościół ma na to wziąć? Wszyscy chcieliby za darmo ale żeby coś dać, to nie. Na cmentarzu wystarczy zgłosić się do zarządcy i żadnych pieniędzy nie trzeba dawać. A tak w ogóle, to denerwuje mnie to, że generalizuje się problem i opowiada, że wszyscy księża są tacy sami. A to nieprawda. Widocznie u Ciebie jest jakiś niechlubny wyjątek.