Kolejka pacjentów w aptece. Pierwszy klient daje receptę, farmaceuta wydaje leki i mówi:
- 320 PLN proszę.
Następny pacjent odbiera leki a aptekarz mówi:
- 370 PLN proszę.
Do kolejnego pacjenta magister mówi:
- 430 PLN proszę.
Kolejny pacjent pyta aptekarza:
- Panie magistrze, jak to jest - wszyscy byliśmy u tego samego lekarza, mamy to samo napisane na recepcie a płacimy różne ceny.
Faktycznie, wszyscy mają napisane: CC. NWCMJ DMCC CT.
Aptekarz przyciśnięty do muru z wypiekami na twarzy zaczyna czytać kod: Cześć Czesiek. Nie Wiem Co Mu Jest Daj Mu Co Chcesz Cześć Tomek.
================================================== ========
Przychodzi facet do łowcy talentów z mówiącym kotem. Demonstruje umiejętności kota i zadaje mu pytanie:
- Jak się nazywa drobny węgiel?
- Miał, odpowiada kot.
- A jaka jest forma czasu przeszłego czasownika "mieć" w trzeciej osobie rodzaju męskiego?
- Miał, odpowiada kot.
Łowca talentów popatrzył i wywalił obu na zbity pysk.
Kot popatrzył na swego pana i mówi: Czyżbym niewyraźnie mówił?
|