Podgląd pojedynczego posta
Stary 11.04.2008, 13:12   #13
Reetou
Zarejestrowany
 
Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,589
Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>Reetou ma doskonałą reputację, jest przykładem osoby znającej się na rzeczy <2000 i więcej pkt>
Cytat:
Napisany przez andrzejj9 Podgląd Wiadomości
(akurat sprzedawcy nic do tego, jaki jest powód, bo on jest tylko pośrednikiem - zresztą wcale nie trzeba przez tego pośrednika przechodzić). Serwis oczywiście po zbadaniu może stwierdzić, że reklamacja jest nieuzasadniona, ale o obciążeniu klienta kosztami przeglądu nie może być mowy.
Jeśli sprzęt jest na gwarancji producenta... A ponieważ klient przyszwędał się ze sprzętem do sklepu to raczej takiej gwarancji nie ma. Więc nie może tego pośrednika ominąć.

W praktyce wygląda to tak, że dystrybutor wiesza sobie w serwisie karteczkę o opłacie za testowanie sprawnego sprzętu, żeby pan w sklepie zanim wyśle sprzęt do serwisu sam raczył dokonać wstępnej weryfikacji i opisu uszkodzeń.

Tylko pan w sklepie wcześniej sprzedawał marchewkę, teraz przerzucił się na komputery i o testowaniu nie ma pojęcia. Więc wmawia klientom, że będą płacić (za jego niewiedzę). Co bardziej sprytni umieszczają w swojej karcie gwarancyjnej klauzulę o opłacie w przypadku nieuzasadnionej reklamacji, a wtedy cóż - zawarłeś z nimi umowę kupna-sprzedaży, więc zaakceptowałeś ich warunki.
Reetou jest offline   Odpowiedz cytując ten post