Cytat:
Napisany przez oddwor
Są tacy, którzy myślą nie tylko o swoich błahych problemach, typu "jak tu odebrać paczkę?" ale również o problemach innych ludzi, często bardziej egzystencjalnych (za co kupić dziecku śniadanie do szkoły?).
Syty nigdy głodnego nie zrozumie.
@Andrzejj9 To prawda jak napisałeś: "Piękna, egoistyczna postawa..". Ja dopiszę parę bzdur o empatii...
|
Pewnie się zdziwisz, ale pojęcie empatii nie jest mi obce w życiu..
Zrozum - mi strajk pocztowców jest obecnie całkowicie obojętny patrząc obiektywnie. Nie czekam na żadną paczkę, żadnej nie zamierzam wysyłać, w najbliższej rodzinie nikt nie czeka na spóźnioną emeryturę, podobnie nikt w rodzinie nie pracuje na poczcie, nie znam również bliżej żadnej takiej osoby.
Jednocześnie, jak już napisałem, rozumiem sytuację pocztowców i popieram ich oczekiwania odnośnie podwyżki płac (która swoją drogą została im już obiecana). Powiem więcej - nawet po tej podwyżce według mnie dalej będą zarabiali za mało.
To, czego cały czas tutaj bronię to argumentów odnośnie korzystania z poczty, że jak się nie podoba to nie trzeba, argumentów broniących prawa ludzi do strajku. Owszem, takie prawo w Polsce obowiązuje. Mnie tu tylko zastanawia prawo moralne..
Ale nie ma co kontynuować tematu. Strajki były i będą. W takim obecnie żyjemy momencie, że sporo grup zawodowych chce więcej zarabiać. A ponieważ niektóre z nich już poprzez strajki podwyżki wymusiły to za nimi pójdą następni.