Ludzie, niech mi ktoś wytłumaczy, bo może ja jakiś j**.nięty jestem, na kiego chu.. kupować używaną i na dodatek uszkodzona nagrywarkę? Nawet, gdyby kosztowała 10 groszy

Do tego koszty wysyłki, potem koszty leków na nerwy, potem wizyta u lekarza, itd. Po podsumowaniu wyjdzie, że za jedną uszkodzoną można kupić dwie nowe
P.S.
Sorry, zapomniałem, że idiotów nie sieją...