Fakt, ze egzamin to nie jest przyjemna rzecz. Fakt, ze wiele osob do niego podchodzi majac umiejetnosci gorzej niz marne (tak przygotowuja na kursach), ale tez kultura egzaminatorow pozostawia naprawde wiele do zyczenia. Ja zdawalem stosunkowo niedawno (okolo pol roku temu) i chociaz zdalem za pierwszym razem, to bardzo niemile to wspominam, oczywiscie ze wzgledu na egzaminatora. Objechanie mnie za to, ze wysiadajac nie zamknalem za soba drzwi (juz po zakonczeniu egzaminu, na parkingu) - czego nie zrobilem dlatego, ze obok stala dziewczyna, ktora byla nastepna i chciala juz wsiadac - to tylko koncowka, w trakcie bylo duzo gorzej. Ale jak mozna odpowiedziec na takie zachowanie, na prawie 100% rowna sie to oblaniu...
|