Udało się płytę uratować....
wystarczyło wymycie płyty wodą z mydłem i wypolerowanie ściereczką...
wszystko wskazuje na to, że płyta była zabrudzona mimo że ludzkim okiem nie dało się dojrzeć ani żadnej rysy ani żadnego brudu...
ot i po kłopocie!

taka błahostka...

dzięki wszystkim za rady