Hej!
Chciałem się dowiedzieć jak radzicie sobie z wywoływaniem zdjęć z cyfrówek.
Chodzi oczywiście o problemy z kadrowaniem.
Wtajemniczeni wiedzą, że format wyjściowy zdjęć z większości cyfrówek to zazwyczaj 3:4 (stosunek boków), który nie jest odpowiednikiem najpopularniejszego chyba formatu odbitek 10X15 co oznacza, że zamówione przez nas zdjęcia są odrobinę przycinane do 2:3.
Zdjęcie z cyfraka w ramce 2:3
Zdjęcie przycięte do 2:3 (po wywołaniu)
Przy zdjęciach portretowych można najłatwiej zauważyć i zdziwić się przy odbiorze zdjęć, że nie jest jednak takie samo jak to było na komputerze.
Jak sobie z tym radzicie?
Jakieś programy?
Kadrujecie zdjęcia zmieniając np. roźdz. 3264 x 2448 do stosunku 3:2? Ile to w ogóle będzie? Zaraz chyba pogłówkuje
Gdzie najczęściej wywołujecie zdjęcia i jakie formaty preferujecie?
czekam na odp. pozdr