Cytat:
Napisany przez melag
Polski dzień w Pekinie.
 |
To była (prawie) wspaniała niedziela
Dawno nie przeżywałem takich emocji - najpierw srebro - ogólnie niespodziewane - więc tym bardziej radosne ... później Ci na których liczyliśmy ... zrobili to co mieli zrobić - udowodnili, że są nr
na świecie !!
Póżniej pierwszy medal zawodniczki - i wogóle pierwszy brąz Polski w historii zapasów kobiet !!
I na koniec srebro Kołeckiego - liczyliśmy na złoto - ale ja jestem zadowolony - przegrał w walce - po prostu rywal podniósł więcej - a uwzględniając to co przeszedł, te problemy zdrowotne z operacją kręgosłupa na czele - powoduje, że ja mam dla tego sportowca ogromny szacunek - to przykład dla innych - nie można się poddawać, ciężką pracą i wyraźnym postawieniem sobie celu można bardzo dużo osiągnąć !!
A co do występu Szymona Ziółkowskiego - czy to zawód ... dla mnie raczej nie - przykro mi, bo Szymek jest z Poznania - ale to przykład straconych szans ... pamiętam jego złoto w Sydney, pamiętam rok później mistrzostwo świata ... i później wszystko zaczęło się walić ... konflikty z kolejnymi trenerami, problemy z samym sobą ... wielka szkoda ... a patrząc na dzisiejszy konkurs to tym bardziej, bo rywale żadnych rewelacyjnych wyników nie osiągali .... ale na aktualną formę Ziółkowskiego to było niestety za daleko, dużo za daleko
Dla mnie największa porażka dnia dzisiejszego to siatkarki ... liczyłem, że z USA wygrają i będzie jeszcze nadzieja na awans dalej ... cóż dla nich igrzyska już się skończyły ...
ro29