no i po co tyle o tym gadalisci.
Pierwszy raz takie cos mialem.
Podjechalem dzis po pracy w pewne miejsce, a tu nagle jak nie zacznie mi w glosnikach piszczec zupelnie jak stary poczciwy modem.
Juz sie balem ze cos nie tak z moim sprzetam w aucie. Odjechalem i wszystko przeszlo.
Pierwszy raz takie cos odezwalo mi sie w samochodzie. Oby ostatni