Film oglądałem wczoraj, nie jest zły, ale nie wnosi właściwie nic nowego do tematyki. Tyle rozmyślań aby dojść do wniosku, że albo się to czuje albo nie
***8230; przecież to oczywiste i nie dotyczy tylko muzyki metalowej.
Gdzieś po godzinie zaczął już mocno przynudzać, a fragment o Norwegii był za długi i moim zdaniem zupełnie niepotrzebny. Dokonywanie przestępstw, brak poszanowania i tolerancji dla innych ludzi pod przykrywką muzyki jest niedopuszczalne.
Rozbił mnie tekst, który wygłosił Rob Zombie "nikt nie powie, że w zeszłe wakacje podobał mu się Slayer ***8230;"
. Araya też dobrze gadał ***8230;
Dzięki koledze
Jabba za info o filmie
.
pozdrawiam