hehe
ja mialem kiedys dziwny sen, wlasciwie pozniej sie z niego śmiałem

to bylo gdzies 1998-1999 rok, dawali wtedy film "The Wall" na dwójce, chyba o pierwszej nad ranem, to ja co mowie do ojca - siedzimy
no o siedzielismy i obejrzelismy
tej samej nocy mialem taki o sen: siedze sobie pod tym murem i wcinam kanapke z dżemem truskawkowym

jajcarkski był

a dodam ze mur był cały obkrwawiony - śmiałem sie z tego pozniej strasznie
wogole jestem strasznie "podatny" na filmy, nawet na "The Wall" sie złamałem

)))