[ed hunter]

Napisany przez pops

Zawsze są jakieś plusy, przynajmniej komin sobie przeczyściłeś .

To chyba fakt, jeszcze na dach nie wlazłem, ale z dołu widzę, że tam czarno od sadzy
Drzwiczki zdemontowane, czekają na kąpiel myjką ciśnieniową, jutro jadę na dorobienie nowej.

Kominek się pali w stanie otwartym, coś tam grzeje, a dym z komina leci bokiem i górą

Dorobienie "szyby:" 1000 zł za m2 + VAT...

moja jest nieduża...