Co do dokumentów w IPN - tak zostały przetrzepane i zmiksowane, że nikt nie wie jaka część dokumentów jeszcze tam się znajduje (a jaka zaginęła w prywatnych szafach generałów i mafiozów).
Jaka część tam jest prawdziwa, a jaka została dawniej lub współcześnie spreparowana (np. patrz "życie na podsłuchu").
Znajomym, i to wielu, którzy twierdzą, że czołgi stały w grudniu 81 wierzę.
Pewnie bez wielkiej ochoty, znając ciągotki rewolucjonistyczne i konspiratorskie Polaków, ale Wielki Brat wszedłby, gdyby sytuacja wymknęła się spod kontroli namaszczonych przez Moskwę władz PRL (a wymykała się od dłuższego czasu i nie bardzo sobie władze PRLowskie z tym radziły - być może część patrzyła na to nawet przychylnym okiem). Stąd taka a nie inna decyzja twardogłowych - co ich przekonało do takich a nie innych działań i gdzie bylibyśmy, gdyby nie stan wojenny (czy w Czeczenii, czy 8 lat do przodu z reformami) to nawet wróżka nam dzisiaj nie powie.
Co do telewizji - jak dla mnie może nie istnieć.
Nie mam telewizora, nie oglądam i dobrze mi z tym.
To narzędzie potrzebne dla władzy do ogłupiania ludzi - nie jest potrzebne dla ludzi.
Teatry, kina, internet - wystarcza mi.
A już na pewno nie zgadzam się na utrzymywanie takich wynalazków obowiązkowo.
Czemu inne telewizje potrafią się utrzymać z reklam, a publiczna nie (choć też ich dużo emituje)?
Niech będzie jasne, kto sponsoruje telewizję i wpływy niech mają z reklam i dobrowolnych wpłat.
__________________
Ludzie tak bardzo lubią oszukiwać się wzajemnie, że wymyślili rząd, by robił to za nich.
WAŻNE
Ostatnio zmieniany przez joujoujou : 07.10.2008 o godz. 12:04
|