Byłem współorganizatorem studniówki córki. W umowie było, że dają 2 płyty na klasę, a rozpowszechnianiem tego zajmujemy się "własnoręcznie". Nie było żadnych nieporozumień. Dzieciaki wymieniały się kopiami, mniej gramotnym sam robiłem. Profesjonalna firma. W czasie imprezy, na pięć klas było siedem kamer. Dzieciaki były znaczone kokardkami i każda klasa miała swojego kamerzystę + dwóch "ogólnych".
Cytat:
Napisany przez czary2mary
To ja wezmę komunie i chrzciny 
|
Zamawiam wieczory panieńskie i noce poślubne