Na koniec jeszcze kilka uwag. Może się komuś przydadzą.
1. Dałem płytę z tej opornej paczki Verbatimów do nagrania na nowym LG i udało się. Doszedlem więc do wniosku, że mój Litek jest już po prostu stary i jego firmware, oficjalne czy spaczowane, też stare i takie problemy z rozpoznawaniem płyt mogą trafiać mi się częściej. W związku z tym...
2... kupiłem nowego Litka. Model DH-20AP i dodatkową paczkę Verbatimów

Powinien wystarczyć na kolejne 2-3 lata, a potem i tak trzeba będzie pewnie przejść na te Blue-coś-tam. Starego Litka podłączyłem przez taki sznurek ATA/USB do starego laptopa bez nagrywarki i wydaje się, że jest to dla niego odpowiednie towarzystwo: obydwaj weterani razem. Pierwsze próby są bardzo udane.
3. Nowy Litek oczywiście nagrywa te oporne Verbatimy, ale testy porównawcze zdają się sugerować (nie jestem fanem tych kreseczek i plamek), że jest to rzeczywiście partia o istotnie gorszej jakości.
4. Co do nowego Litka to rzecz jasna mało mogę o nim powiedzieć, ale zaskoczył mnie in plus akustycznie. Spodziewałem się, że będzie głośniejszy. Wykresy nagranych przez niego płyt (z tej nowej paczki) mają też wyraźnie mniej kreseczek niż w wypadku starego Litka, ale nie wiem jeszcze, czy tak ładnie nagrywa, czy też tak ładnie daje sobie radę z programami do produkowania wykresów z kreseczkami...