Ale generalnie czy ktoś to instalował na kompie ? Zaznaczam, że na kompie, a nie na virtualboxie, bo virtualbox to w zasadzie żaden wyznacznik. Ja zrobiłem tak, że dla w7 na virtualboxie przeznaczyłem plik dysku na 10GB i zacząłem instalke. Specjalnie nie robiłem partycji programikiem do partycjonowania tylko chciałem windowsem zrobic. Wiem wiem, że głupota. Jednak windows zrobił mi o dziwo 2 partycje. Jedna 200GB [domyślam, że na jakiegos bootloadera ewentualnie swapa, a druga to już systemowa. Sposób chyba skądś znany [linux ?]. Generalnie po zainstalowaniu wymuszenie podania hasla dla uzytkownika [odpowiednik hasla roota w linuxie]. Echhhh ciekawe tylko ile na koniec zostanie samego windowsa... zawartosc windowsa w windowsie ;-p ponadto na virtualboxie nie zauważyłem porażającej szybkości systemu... dlatego zainstaluje to na normalnym kompie i napisze