Cytat:
Napisany przez Reetou
@andrzejj9, nie oglądaj IronMana - tam facet spoiler! lata!
|
W każdym tego typu filmie przyjmuje się pewne założenia - IronMan będzie latał, Spiderman strzelał siecią, ci z Wanted podkręcali kule. Ale tu nie o tą przyjętą konwencję chodzi, ale o całą resztę - jeśli film jest zlepkiem mniej lub bardziej głupich, nie trzymających się całości scen, to trudno mi przymknąć na to oko i stwierdzić, że przecież całość nie jest dokumentem, więc trudno się czepiać. Widocznie już za stary na to jestem..
Żeby nie było.. 3 części Spidermana obejrzałem nawet ze względną przyjemnością, podobał mi się Hulk i nawet trochę X-man, przynajmniej pierwsza część. Lubię też Matrixa (ale tylko jedynkę), a ostatnio chętnie obejrzałem powtórkę Hellboy'a. Jak więc widać lubię tego typu filmy. Pod warunkiem jednak, że wykonanie stoi na jakimś sensownym poziomie.
A Wanted.. nawet ostatnia scena i morderca, który podchodząc do kogoś nie widzi krzyża na podłodze z żółtych karteczek widocznych na kilometr.. Albo gruby opasły rzeźnik, który nagle porusza się tak szybko, że jest w stanie unikać kul.. Litości... To jest dla mnie kręcenie scen na zasadzie "Wiemy, że to idiotyczne, ale nie potrafimy wymyślić nic sensowniejszego, a scena jest nam potrzebna, więc kręcimy. Może widz nie zwróci na to uwagi". Niektórzy zwracają...