Kobieta w kwiecie wieku staje przed lustrem i mówi do męźa:
- Ech...przybyło mi zmarszczek, utyłam, te włosy takie jakieś nijakie...Zbrzydłam. Powiedz mi, kochanie, cos miłego.
- Wzrok masz dalej dobry!
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości, patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich:
- Tadziu, mam juz 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz?
- Jak nowo narodzony.
- Naprawdę? Jak nowo narodzony?
- Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem się w gacie.
Stara chałupa na końcu świata, biedne małźeństwo, wychowujące sporą gromadkę dzieci. Pewnego wieczora chłop, pouczony przez lekarza, zakłada prezerwatywę. Małźonka oburzona podnosi lament:
- Jasiek, czyś ty zgłupioł do reszty? Dzieciska butów na zimę nie mają, a ty se ciula stroisz?!
Dwóch przyjaciół wraca późnym wieczorem z pokera. Jeden skarźy się drugiemu.
- Wiesz, nigdy nie mogę oszukać źony. Gaszę silnik samochodu i wtaczam go do garaźu, zdejmuje buty, skradam się na piętro,przebieram się w łazience. Ale ona zawsze się budzi wydziera na mnie, źe tak późno wracam.
- Masz złą technikę. Ja wjeżdżam na pełnym gazie do garaźu, trzaskam drzwiami, tupie nogami, wpadam do pokoju, klepie ją w tyłek i mówię:
"Co powiesz na szybki numerek?". Zawsze udaje, źe śpi...
|