[pjvgt]

Dobry wieczór,

Mam taki dosyć dziwny problem - kiedy podłączam konsolę przez SCART RGB podczas ruchu/scrollingu można zauważyć wędrujące wzdłuż krawędzi kontrastujących ze sobą kolorów (oraz na samych kolorach - zwłaszcza jaskrawym czerwonym, zielonym i niebieskim) jasne cienkie ukośne paski oddzielone od siebie o kilka pikseli i poruszające się w kierunku prostopadłym - podczas obrazu statycznego są mniej widoczne, ale ma się wrażenie lekkiego "falowania" ekranu ponieważ przechodzą przez całą jego długość. Nie jestem w stanie wykonać zdjęcia ale przypomina to nieco zjawisko dot-crawling na kompozycie (ale tutaj mam RGB).

Sprawdzałem na kilku telewizorach, sieciówkach, gniazdkach i kablach (jeden noname a drugi Joytech Fusion) - rezultat jest dokładnie ten sam. Aby sprawdzić czy nie wysiadło gniazdo SCART-RGB w telewizorze, podłączyłem tam Dreamcasta, Amigę, Gamecube`a i DVD na próbę - żadnych oznak podobnych na pstwo nie zaobserwowałem - obraz krystalicznie czysty bez żadnej skazy. Odłączyłem jeszcze wszystkie urządzenia poza telewizorem z zasilania ponieważ myślałem, że to jakieś przebicie, ale dalej było to samo.

Co bardzo ciekawe miałem pstwo podłączone przez s-video i ten problem nie istniał. Sprzedałem ten kabel i kupiłem RGB bo niby tak zachwalano, że lepszy (na innych konsolach na pewno tak) i teraz żałuję. Mógłbym prosić o jakąś poradę i pomoc w rozwiązaniu tego problemu?

Mogę oczywiście podłączyć konsolę pod s-video i uciąć sprawę ale uwielbiam kolory RGB poza tym chciałbym się dowiedzieć co jest nie tak z moją konsolą - model V13 chip Ripper 3 oprogramowanie 3.41 kupiona w sklepie GEKON 3 lata temu, nigdy nie było z nią żadnych problemów (poza tym z z falowaniem ekranu RGB).

Pozdrawiam i byłbym wdzięczny za wszelką pomoc.