Cytat:
Napisany przez zene_k
Przecież jest tego typu programów co najmniej kilka. Wystarczy użyć google  [...]
Sam żadnego nie używam, bo nie mam takiej potrzeby. Praktycznie, to wszystko co one robią, można wykonać samemu, korzystając z narzędzi dostępnych w systemie. 
|
Nie rozumiemy się... Też jestem takim zatwardziałym ręczniakiem (czy może ręcznikiem?), który uważa, że wszystko w kompie zrobi dokładniej i bezpieczniej, niż jakiś podejrzany automat. A że jest ich mnóstwo wiem nawet bez googla.
Ale jakieś pół roku temu chyba, ktoś mi polecił tego ccleanera (i nie była to pani Zasia z monopolowego). Programik czyści system z plików tymczasowych (łącznie z tymczasowymi i cookies większości przeglądarek (konfigurowalne), offica i innych aplikacji), usuwa niepoprawne wpisy w rejestrze i umożliwia odinstalowanie aplikacji i kontrolę autostartu.
Na początku oczywiście analizowałem co, skąd i dlaczego chce mi on skasować. Teraz na tyle mu ufam, że puszczam na automacie usuwanie, robię tylko backup (w progamie) usuwanych kluczy z rejestru. Używam go przynajmniej raz na tydzień i przez te pół roku nie wywinął mi żadnego numeru.
A jakie są różnice? Ręczne czyszczenie systemu zajmowało mi trochę czasu. Teraz w niecałą minutkę mam to zrobione, nie powiem, dokładniej...