Mam w domu monitory 1280x1024 i nawet nieźle radzą sobie ze skalowaniem. Ale wydaje mi się że do gier lepsze jest skalowanie przez kartę graficzną (zmienia się to w ustawieniach karty w windowsie).
Normalnie monitor (przynajmniej mój benq) wyostrza obraz, co w grach skutkuje pixelami. Karta (GF8600) skaluje bardziej miękko, obraz jest naturalniejszy.
Nie ma to wpływu na wydajność