Cytat:
Napisany przez Ormianin
No cóż morze niektórzy maja tutaj "suwalską fantazję" (bo tam jest w Polsce najzimniej) ja zdecydowanie wole upały od siarczystych mrozów... w każdym razie jak są takie mrozy jak dziś, to jestem kompletnie "zamrożony"... samochodem specjalnie sie nigdzie nie wybiorę, trudno mi dostać się do pracy, jestem wyziębiony i no i później nieco chory, w domu mam zimno, a rachunki za ogrzewanie lecą jak z bicza trzasnąć... wiec wydawało mi się ze już takie ujemne temperatury już mam za sobą w wyniku globalnego ocieplenia a jednak jest inaczej... ludzie którzy piszą ze wola taka ujemna temperaturę i fascynuje ich śnieg, nie są albo na własnym utrzymaniu, albo sa dziećmi "neostrady" albo maja ową wyżej opisana suwalska fantazje... jak lubicie takie mrozy do na Islandię albo północną Norwegię... to miejsce dla Was... na Islandii byłem w poprzednim roku w październiku tydzien u szwagra który tam siedzi i pracuje jako polski murzyn mimo tego calego kryzysu siedzi tam dalej, ale klimat to ja dziękuje... po prostu o zgrozo! i co z tego że maja ta darmową energie geotermalna skoro pogoda za oknem jest fatalna, a w zimie dodatkowo ciemno caly czas...
|
Heh, nie wiem gdzie mam sie zakwalifikować. Lubię chłód, nienawidzę śniegu. Najchętniej to widziałbym ok 8 stopni na podwórku (lipa trochę ze ludzie sie na mnie zawsze patrzą.. wszyscy kurtki puchowe, a ja w bluzie i to rozpiętej... czasem z podwiniętym rękawem), w domu spałem przy otwartym oknie do -2 w nocy potem rzeczywiście robiło się nieznośnie - ale stanowczo wolę gdy jest otwarte okno - całą noc świeże powietrze. Nie da sie ukryć chłodolubny jestem. żeby nie było, kaloryfery mam zakręcone

- a do -2 bo od sąsiadów ściany ciepłe mam... pewnie bez tego to tak do +2 przy otwartym oknie dałoby się spać ...
(co do klimatów sievierowo norweskich - myśle ze bym wcale głośno nie płakał... tylko ten lód i śnieg... chłodek znośny_
a i jeszcze jedno, wiecie jak ciężko mieszkać z grącolubnymi

w aka z takim mieszkam, ale ma ultimatum okno albo kaloryfer - skubaniec wraz ze spadkiem na podwórku temperatury podnosi w pokoju... masakra. Jest teraz 20' i siedzi chłop w rękawiczkach i bluzie (kaptur na głowie)... masakra...