Cytat:
Nol napisa***322;(a)

No tak, ale to nie rozwiązuje problemu: "czy biopalwia są szkodliwe, czy nie"
|
***************************************
Nol - przeciez juz jeździsz na tzw."biopaliwie".Chociaz w Cieszynie - kto wie, napewno w tzw dolnoslaskim. Jest to spowodowane tym, ze bo benzyny dodawany jest spirytus bezwodny w ilosci ok.3,5% o czym nikt nikogo nie informuje. Sprytuz jak spirytus - lapie wode z powietrza ( bo taka jego natura) i to jest zagrozenie dla silnika. Warunki twaorzenia mieszanki tez sa nieco inne.
Ale prawdziwym problemem biopaliw bedzie zanieczyszczenie srodowiska sciekami z gorzelni. Nie wchodzac w szczegoly ( ktore zna kazdy bimbrownik ), ze zeby zrobic spirytus, trzeba przeprowdzic fermentacje z uzyciem drozdzy. drozdze musza miec papu azotowe, to trzeba nasypac superfosfatu. Jak odpedzimy spirytus - to to wszystko zostanie - metody utylizacji wlasciwie nie ma , albo jest drozsza od ropy - a wiec w kanal i do Baltyku.
Na dieslach sie nie znam- bo nie mam, estry to kazdy moze zrobic w domu.
Trzeba olej zalkalizowac dodac np. metanolu w ktorym estry sie beda ekstrahowaly ( to takie fachowe slowko), potem odestylowac metanol i po klopocie. Ale reszta oleju zostanie i nie wiadomo co z nim zrobic.
Nowy problem sciekowy. I o tym witosowcy milcza.