inna sprawa to fakt że nawet jakbyś chciał to nowej nagrywarki wolniejszej nie kupisz.. no cóż "Wot ****a tiechnika!". (pzdr Thanatos) ... a ja to zawsze dobierałem płytki metodą prób i błedów to kupiłem takie to tamte i zawsze wyłaniały się te z którymi poxniej po nagraniu nie było problemów - w nero - jesli używasz, masz opcje veryfikacji danych po zapisaniu ...
na lepszych płytach to bym sie nie zastanawiał tylko palił ile wlezie - no chyba ze chodzi o audio... to nie

a gorszych to pewnie i nagrywarka Ci nie pozwoli nagrać z maxymalną prędkością...