Jakiś miesiąc temu - ale teraz mi się przypomniało, jak temat zauważyłem - dostaliśmy list od wuja, który jest w Hiszpanii. Nie ma z nami innego kontaktu, zwykłe dwie kartki papieru pokreślone długopisem ;-).
I co? W skrzynce leżał CAŁKOWICIE otwarty...
|