No to się chyba Caviar zreflektował po tych 80-kach :D


Seagate 40GB

WD Caviar 80GB

nawet DZiadzisu 20 gb ma temeraturke co by sie nie przegrzal

sam sie zastanawiam co teraz kupic
mam barracudy 40 i 120, obie chodza ok, ale ta wieksza jest duuzo glosniejsza, 40 wlasciwie bezglosna
mam tez 40 IBM - charczy i swiszczy glosniej niz reszta podzespolow kompa razem
mam jeszcze dwa stare seagaty- chodza dlugo i bezawaryjnie, wiec seagate u mnie sprawuje sie na medal
szajsunga zawsze sie balem, ale skoro tak chwalicie to moze czas sprobowac (czas jest dlugi - 36 miechow gwarancji)

najtaniej za GB wychodza 160, 120 kosztuje niewiele mniej od 160, ale miedzy 120 a 80 jest juz duza roznica

w tym kompie nie potrzebny mi dysk 160, wiec pewno kupie 80, drogo za 1 GB, i pamietac tez trzeba, ze dysk nigdy nie jest za duzy :)

ciezka decyzja
heh, twardy dysk do zgryzienia...

Tak czytam te wypowiedzi, gdzie każdy chwali swoje ( i bardzo dobrze :) ) i dochodzę do wniosku, że pytania na temat sprzętu trzeba by formułować, nie jako: co polecacie, ale "co odradzacie" i dlaczego :)

Bo kazdy uwaza, ze dokonal slusznego wyboru.
Ze swojej strony dodam, ze jak kupowalem tego samsunga o ktorym napisalem wyzej to nikogo sie nie pytalem(przynajmniej otym nie pamietam)Tylko przejrzalem kilka for dyskusyjnych i wnisoki jakie wyciagnalem, takie wyciagnalem.
Zawsze jak zamierzam kupic jakis podzespol to sporo tego odwiedzam.
Czasami nawet 20 takich grup, for dyskusyjnych.
A jak zadaje pytanie to przewaznie odpowiedz juz z gory znam i malo kiedy zmieniam po odpowiedzaich innych uzytkownikow.
Po prostu chce sobie jeszzce na ten temat podyskutowac i poznac jeszzce opinie ich na pytanie, ktore zadalem ale jak mowie rzadko zmieniam zdanie, ktore juz mam wyrobione.

Takie postępowanie można wytłumaczyć pewnymi psychologicznymi schematami zachowań, ale daruję sobie wykłady i napiszę tylko - tak trzymać :spoko:

Sam też tak zwykle postępuje i tylko jak idę do sklepu i próbuję dowiedzieć się czegoś od sprzedawcy to wkurzam się tym, że on na ten temat wie o wiele mniej ode mnie ;)

Kurde jak przeczytalem to pierwsze zdanie do przecinka.
To juz zaczalem podejrzewac, ze byc moze mam jakies dewiacje tudziez odchylenia od powszechnie przyjetej normy zachowan.
No ale skoro pozniej napisales "tak trzymac".
To chyba jeszzce nie jest ze mna tak zle. :)

andrzej znam to z autopsji.
Kilka lat temu udałem się do jednego ze sklepów z zamiarem zakupu pamięci Ram.
Ja - ja ;)
NPs - nowa Pani sprzedawczyni
Ks - koleś z serwisu

Ja - Dzień dobry
NPs - Dzień dobry
Ja - dwie ósemki ram***8217;u poproszę
NPs - dwie ósemki, czego?
Ja - (konsternacja)
Ks - jaki ten Ram potrzebujesz (wynurzył się z zaplecza, bo usłyszał pytanie pani sprzedawczyni)

Transakcje sfinalizowałem już z kolesiem z serwisu. Oczywiście przykład, który podałem jest dość ekstremalny w dzisiejszych czasach coś takiego już raczej się nie zdarza. Ale jeżeli mamy ochotę dowiedzieć się czegoś więcej o sprzęcie, który mamy zamiar zakupić to z jakością i ilością przekazywanych nam informacji bywa różnie.

A co do tematu osobiście od przeszło siedmiu lat używam tylko Seagate-ów i jeszcze się nie zawiodłem.

pozdr.

He he :) Nie no, myślę, że jeszcze utrzymujesz się na krańcu normy i Twój stan można uznać za zadowalający ;)

Taaa, ja ostatnio w Media Markcie chciałem się dowiedzieć czegoś na temat wieży, która tam stała, a o której nic wcześniej nie słyszałem. Sony jakieś LX3, czy jakoś tak. Najpierw przeczytałem, co tam było w opisie, mniej więcej z pilota i przycisków na niej wywnioskowałem, jakie ma funkcje, posłuchałem sobie jej trochę, ale stwierdziłem, że może sprzedawca powie mi na jej temat coś więcej.

No więc kiedy się spytałem, ten popatrzył na nią, pokręcił pokrętłem od głośności i w końcu wyraźnie zadowolony z siebie stwierdził: No wie pan, ona ma odtwarzacz na trzy płyty kompaktowe.... W tym momencie stwierdziłem, że dalsza rozmowa jest zbędna i podziękowałem za pomoc ;)

Moje zdanie:
WD- glosne, ale bezawaryjne
Maxtor, jego mechaniczny dzwiek potrafi dobic, az strach:)
Seagate, ciche jak cholera, grzeja jak diabli (się:), wolne, awaryjne (jak się trafi na TĄ partie, to strzegł Bóg:)
Samsung, hmmmm, nie mam zaufania do tej marki.
IBM/hitachi - w sumie sa ok, szybkie, ale z awaryjnoscia to przesadzila ta firma.
Wybór i tak należy do ciebie.
Obecnie mam wd 160 bg 8 mb i seagate 1,3 Gb:). Maly S jest nie do zdarcia:)

Mojego Maxtora wogle nie słychać:)

To świetnie! :)

A jak jeszcze nie będzie go w ogóle słychać, to nie omieszkaj się pochwalić ;)

Taki cwany bo mieszka przy zajezdni tramwajowej :>