Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Komputery - oprogramowanie i sprzęt (https://forum.cdrinfo.pl/f113/)
-   -   Google Glass (https://forum.cdrinfo.pl/f113/google-glass-92347/)

sobrus 03.07.2013 14:52

Póki co tak, ale podejrzewam że prędzej czy później nie odróżnisz GG od zwykłych okularów.
W obecnym projekcie bardzo widać niedostatki obecnej technologii.

Jarson 03.07.2013 15:04

@Berion
Pewnie, że milej jest mieć świadomość, że nie jest się kontrolowanym, niż że może się być. Już dawno dowiedziono, że pracownicy Call Centers pracują w zdecydowanej większości lepiej, są bardziej uprzejmi, wyluzowani i przyjaźni kiedy rozmawiają z klientami wiedząc, że nad sobą nie mają supervisora, choć niewielki odsetek zaczynał wtedy postępować w myśl zasady "hulaj dusza, piekła nie ma" (rzecz jasna sprawdzano to, udając klientów, więc de facto superwizja była, tylko innego rodzaju :fiu:). Ale rzecz w tym, że dziś nie ma takiej możliwości, żeby być anonimowym.

Sami z własnej i nieprzymuszonej woli ciągniemy za sobą kilometrowej długości ślad cyfrowy. Przy tym taka błahostka jak możliwość zrobienia nam zdjęcia w przestrzeni publicznej to pryszcz. Szczególnie, że takie zdjęcia są zupełnie niepotrzebne - przecież żeby je zrobić potrzebny jest jakiś detektyw, szpieg, TW, wszystko jedno - a on ma dużo lepszy organ niż aparat - własne oczy. Gdyby nie zrobił fotki, to i tak wiedziałby gdzie byłeś, bo sam byłby niedaleko i po powrocie do domu/bazy/czegokolwiek mógłby sobie na "tradycyjnej" kartce zapisać, gdzie dziś byłeś :) A gdyby nawet zapomniał jakimś cudem, to chodząc za tobą mógłby włączyć w swoim smartfonie nagrywanie trasy i miałby jak na patelni gdzie byłeś calutki dzień ;)

nimal 03.07.2013 15:16

czasem mam wrazenie, ze ludzie naogladali sie CSI czy innej operetki i wszedzie widza szpiegow pragnacych sprawdzic, co jedli na sniadanie i na ktore zdjecia patrzyli o ulamek sekundy dluzej przegladajac gazete

Berion 03.07.2013 19:41

Tu nie chodzi o to, że ktoś specjalnie robi mi zdjęcia czy łazi za mną. Nie mam manii prześladowczej. :P Chodzi o to, że ktoś może mieć w dupie moją i innych prywatność, będzie np. szedł ulicą, nagrywał, pieprzył głupoty i wrzuci to na jutuba. Ze mną w tle. Ale ja nie chce. Taki przykład ;) W przypadku smartfona mogę zaprotestować. Raz zresztą zrobiłem jakiejś chinolicy wykład na ten temat w tramwaju. ;P

andy 09.08.2013 20:50

;)

sobrus 31.12.2013 22:48

I tak nas to nie ominie.
Apokalipsa św Jana

Cytat:

16: I sprawia [tj. Bestia ] ,że wszyscy mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło

17: i że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia
Można wymyślać czy znamie to np. wszczepiony mikrochip powiązany z jakimś kontem, czy samo konto.
Przecież już dziś niektórzy pracodawcy wymagają np. założenia konta na FB.

Nawet zostawiając przepowiednie w spokoju, to rozwój technologii w kierunku jaki obrało Google do tego właśnie doprowadzi.
Dziś smartfon, jutro okulary, pojutrze RFID.
Zawsze będą wiedzieć gdzie jesteś, a bez udanej identyfikacji niczego nie załatwisz. Nie kupisz, nie sprzedasz, nie zapiszesz sie do lekarza, nie otworzysz domu i nie odpalisz samochodu.

nimal 01.01.2014 11:13

wszystko zalezy od tego, jak takie dane beda wykorzystywane i na ile chronione przed niuprawnionym dostepem
jakby na to nie patrzec to brak mozliwosci odpalenia auta, uzycia karty platniczej czy otwarcia drzwi bez autoryzacji wlasciciela moze przeszkadzac tylko zlodziejom
ale podkreslam, ze nie jestem W TYM MOMENCIE za takimi rozwiazaniami - by przetwarzac tak wrazliwe dane, trzeba przepisow i zaufania, zabezpieczen i odpowiednich algorytmow, no i niesamowitej ilosci kasy na calosciowy system ;) zadnej z tych rzeczy w tej chwili nie ma

sobrus 01.01.2014 13:22

No tak. Problem pojawia się gdy musisz prywatne dane, klucze itd powierzyć jakiejś firmie. I zaczynasz korzystać z ich usług/narzędzi.
Dopóki to wszystko działa jako system offline - problemu nie ma.

Tradycyjnych kluczy tak jak majtek nikomu nie dajesz, nie pożyczasz i nie powierzasz. I nikt więcej nie jest Ci potrzebny, by z niego skorzystać. Nikt nie może Ci użycia odmówić, nikt tego użycia nie rejestruje i działa bez prądu.
I tak powinno pozostać, bo nikt inny nie powinien wtykać nosa w nie swoje sprawy - ani nawet mieć teoretycznie taką możliwość.

Żaden system, przepisy czy zabezpieczenia nigdy nie zagwarantują ochrony. Spójrzmy co robi rząd USA, jak największe firmy z nim współpracują.
Jeżeli trzeba - to nawet konstytucje mają gdzieś. Myślenie że to zmieni jakieś prawo czy algorytm to czysta naiwność. Jeżeli już, to prawo zmienią korzystnie dla siebie.

Słabym ogniwem jest człowiek, korupcja itd. Tak było, jest i będzie. Systemy są tworzone przez ludzi. Więc nigdy nie będą doskonałe.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 05:13.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.