Powrót   Forum CDRinfo.pl > Różne > Komputery - oprogramowanie i sprzęt

Komputery - oprogramowanie i sprzęt Pytania i problemy niezwiązane z nagrywaniem, backupem i grami.



Witaj Nieznajomy! Zaloguj się lub Zarejestruj

Zarejestrowani użytkownicy mają dostęp do dodatkowych opcji, lepszej wyszukiwarki oraz mniejszej ilości reklam. Rejestracja jest całkowicie darmowa!

 
 
Opcje związane z dyskusją Tryby wyświetlania
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 14.03.2007, 11:52   #11
andrzejj9
the one
CDRinfo VIP
 
Avatar użytkownika andrzejj9
 
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>andrzejj9 jest świetnie znany wszystkim <550 - 649 pkt>
Cytat:
Napisany przez aeiouy Podgląd Wiadomości
Czyli podobnie do mnie, ale ja miałem awarię po 5 dniach posiadania internetu. W ten sam dzień co naprawili mi internet przysłali mi fakturke na kwotę 26zł... którą pewnie zapłacę


Niestety awaria to nie reklamacja. W Netii nic nie można poradzić jak ma się awarię. Piątego dnia od posiadania awarii zadzwoniłem do działu reklamacji i pani dosłownie zrobiła ze mnie głupka. Nie dość, że czekałem na połączenie 1hi34min, to rzucała hasła typu:"to nie nasza awaria, to nie nasza wina"... Ogólnie byłem strasznie chory, plątał mi się język i ogólnie nie potrafiłem sklecić zdania (40 stopni miałęm), ale klientka na to jak powiedziałęm, że nie interesuje mnie czyja to wina, że chce zgłosić reklamację, bo nie płacić za ten czas, w którym nie mam internetu i podpisałem z Wami umowę a nie z tepsą, a ona na to "To niech pan składa reklamację gdzie pan chce. Na jakiej podstawie chce pan złożyć reklamację? Za długo trwa naprawa? Jeżeli złoży pan do nas reklamację to zostanie ona odrzucona, bo to nie nasza wina... Przecież w umowie jest napisane, że usługa świadczenia oparta jest o infrastrukturę firmy TPSA i wszystko może trwać dłużej". Wymiękłem. Powiedziałem, że należy mi się wg umowy 1/30 za każdy dzień braku internetu.... a ona na to:"Takiej reklamacji nie może pan złożyć, ponieważ awaria nie zostałą jeszcze usunięta." Ogólnie jeszcze nigdy nikt tak mnie nie potraktował. W TPSA takie coś kilka lat temu było częste, ale ostatnio było można odczuć wyraźny wzrost jakośc i szacunku. Ogólnie przejrzałem umowę i niestety nic nie jest napisane o czasach usunięcia awarii, a reklamacja to nie usterka. Jeżeli jest prawdą to co usłyszałem na infolini to w przypadku awarii trwającej 11 miesięcy jestem zmuszony płacić za cału okres nie korzystania z internetu, dopiero jak naprawią lub jak zerwą umowę to można złożyć reklamację i jeżeli zostanie ona pozytywnie rozpatrzona to dopiero za miesiąc zapłącą.
Chyba jeszcze trochę z tej choroby ci zostało, bo też miejscami trochę zagmatwanie piszesz

Generalnie polecam przeczytać przepisy prawa telekomunikacyjnego, bo to one są wiążące i cokolwiek Netia sobie w umowie napisze, tak naprawdę nie ma znaczenia (zastosowania), jeśli jest sprzeczne z przepisami zawartymi w ustawie.

Żeby uporządkować - nie jestem już z tym na bieżąco, więc mogę coś lekko pomieszać, ale mniej więcej:

Jeżeli pojawia się awaria w postaci nie świadczenia usługi czyli braku internetu, to po upływie 36 godzin (nieustannego) jej występowania przysługuje ci odszkodowanie. Wynosi ono w przypadku telefonu 1/30 abonamentu z ostatniego miesiąca za każdy dzień nie świadczenia usługi plus 1/15 średniej z trzech ostatnich miesięcy dodatkowych opłat za każdy dzień. W przypadku internetu takich opłat nie ma, więc pewnie rozwiązane jest to inaczej. Jak - trzeba sprawdzić.

Nie ma tam zapisów, a przynajmniej ja ich nie pamiętam, kiedy reklamację złożyć możesz. W sumie logicznym jest, że najpierw awaria musi się skończyć, aby wiafdomo było, o jakie odszkodowanie się ubiegać, ale też - jeżeli przeciąga się ona w nieskończoność - taka sytuacja nie może być tolerowana.

Tu w ogóle należałoby poszukać dodatkowych zapisów mówiących coś o tym, kiedy umowę można zerwać. Wydaje mi się jednak, że po miesiącu - dwóch nieświadczenia usługi takie żądanie jest już jak najbardziej uzasadnione. Osobno pozostaje kwesit a- czy ty i wszyscy w podobnej sytuacji tę umowę zrywać rzeczywiście chcecie? Jeżeli tak, to pismo do firmy i nie widzę problemu. Ale czy to ma sens, bo jaka jest alternatywa? Może lepiej po prostu te problemy przeczekać.. Kiedyś w końcu powinny minąć...


Osobiście w takiej sytuacji - jeśli rzeczywiście non stop nie miałbym internetu, a za usługę należałoby płacić - przestałbym to robić. Idiotycznym jest płacenie za coś, co nie jest świadczone i to przed ewentualnym sądem udowodni każdy prawnik. Inna jednak rzecz, że podejście Netii do tego wszystkiego jest bardziej niż niepokojące.. Wygląda to jakby z jednej nieprzyjemnej fimy wyrastała nam druga...
__________________


neverending path to perfection..
andrzejj9 jest offline   Odpowiedz cytując ten post
 


Twoje uprawnienia:
Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz umieszczać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB codeWłączone
EmotikonkiWłączone
Kody [IMG]Włączone
Kody HTML są Wyłączone

Teleport


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 11:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.