hmm, to też nie jest jednoznaczne

Tablety do grafiki zawsze były niszą, pod koniec ich kariery próbowano je reklamować jako zamiennik myszki, przenośny notatnik z OCR (miałem taki) czy zabawkę edukacyjną dla dzieci.

A te tablety nowoczesne - można ich użyć jako "graficznych"? Wystarczyłaby aplikacja odpowiednia.

Mówisz o takim iPadzie? Nie wiem czy spełniłyby te ekrany założenia tabletu graficznego - czyli: dokładność i współpraca z piórkiem (siła nacisku, "przepływ"). One raczej są przystosowane do palucha, nie piórka... chociaż nie wiem...

Kris ma racje - tablet w mysl rozumienia "iPadowego" nie umywa sie do narzedzi dla grafikow segmentu Bamboo... Moze z jakims marketowym pentagramem moglby powalczyc, ale to i tak - w mojej opinii - "sztuka dla sztuki".

Na PC Lab ostatnio obszerny test byl dla tych co chca kupic cos ponizej standardowego segmentu zastrzezonego dla iPada i Samsunga :

http://pclab.pl/art50514.html

@Pali
Tabletów graficznych nie zastąpią iPady i inne androidowce. Jakbyś mi taki szmelc dał do pracy to zaraz rozbiłbym to na Twojej głowie. ;) To zupełnie nie ta bajka. Brakuje im precyzji (ilość sił nacisku, narzędzia itd., nawet sam stylus to nie tylko kawałek plastiku). Tablety graficzne służą do profesjonalnej obróbki grafiki i... dla dzieci co by zaoszczędzić na celulozie i kredkach (chociaż sam nie wiem czy bym swoim dał - po co mają psuć gały od najmłodszych lat przy monitorze?). :D

Nie wiem jak pen & touch się sprawuje, nie wiem też jak te tablety z ekranem, ale te "zwykłe" nie nadają się do przeglądania sieci, fotek itp. zwykłych codziennych czynności. Można, ale wygodne to nie jest.

Póki co działa, ale powoli zaczyna się rozklejać (jakby śrubek nie mieli...). Kończę właśnie trzeci wkład. Cały czas powierzchnia spisuje się bez zarzutu (nacisk, responsywność itd.).

Przymierzam się powoli do jakiegoś Intuosa, najlepiej A4. A5 czasami mnie drażni.

Tak tylko pytam.... nie bij...

iPad nie rozpoznaje siły nacisku? (pytam, nie wiem)

dobry tablet graficzny jest niezastąpiony. Howgh!

M@Xa zapytaj, ale pewnie nie kilka tysięcy (mój Bambus jakieś 500). ;)

Nie wiem - nie znam sie. Ale chyba nie...

Jak mi powiecie jak to sprawdzic to sprawdze...

Znając Apple to szczerze wątpię, za drogie by to było.

Nijak nie sprawdzisz bo takich benchmarków raczej nie ma, Fotoszopek też nie.

Nie rozpoznaje, nie musi. W przypadku tabletów internetowych to nie jest najmniejsza nawet wada, bo nie ma takiej potrzeby - ekran dotykowy tego tam po prostu zupełnie nie potrzebuje. Póki co przynajmniej, może w przyszłości wymyślą zastosowania wykorzystujące różnicę siły nacisku. Na dzień dzisiejszy jest to tak niepotrzebne, jak wyciągarka w aucie miejskim ;)

Ja mam tablet Goclever TAB a103. Fajny do przeglądania stronek tani sprzęcik bo okolo 500-600 zl z 10 calowym wyswietlaczem. Rzadko go ostatnio używam ponieważ siędzę głownie przy laptopie;p

ja mam tylko jedno pytanie, bo chyba nie do końca rozumiem temat "Tablet - jaki kupić (amatorski)'
A to są tablety "profesjonalne"?

Są profesjonalne i nie robi ich Apple.

Używa wojsko, geodeci...

Ed - masz rację - posypuję głowe popiołem
Nie sprecyzowałem, że chodzi mi o tablety "dla ludnosci", dostępne dla każdego, w zwykłych sklepach i służące przede wszystkim do "lajkowania na fejsie".

Shiru Shogun, ktoś mi tutaj polecił i osoba, która go teraz używa jest zadowolona :)